
Składniki:
-250-400 kwiatków mniszka lekarskiego
-1 kg cukru
-1 l wody
-1 cytryna
Przygotowanie:
Weź jakieś 250 kwiatków mniszka (może być więcej), zbieranych w południe, otwartych, wyciągnij same płatki. Po godzinie wrzuć do gara i zalej 1 litrem wody. Wkrój do tego 1 cytrynę, uprzednio dobrze wyszorowaną w gorącej wodzie. Zagotuj przez 20 minut i zostaw do następnego dnia. Nazajutrz odcedź całość, dobrze wyciśnij kwiatki i cytrynę. Dodaj 1 kg cukru do roztworu, można. dać miodu. Gotuj jakieś 2-3 godziny, aż zgęstnieje. Uważaj, żeby nie zrobił się karmel. Można gotować kilka dni. Zlać do słoiczków (nie buteleczek, pleśnieje nie wiedzieć czemu) i pasteryzować 20 minut.
O syropie:
W procesie gotowania powstaje gęsty i lepki miód. Nie wolno go przechowywać w lodówce, bo szybko skrystalizuje. Kto polubi przetwory z mniszka, robi je potem co roku w dużych ilościach. Niektórzy popijają syrop z herbatą inni mieszają z wodą, miód zjadają z pieczywem lub dodają do ciast. W tracie gotowania do syropu przechodzą z kwiatków cenne substancje – między innymi żółte barwniki z grupy karotenoidów i związki flawonowe. Wpływają one na wzmocnienie naczyń krwionośnych, działają moczopędnie i rozkurczająco.
W sprzedaży spotyka się też prawdziwy miód produkowany przez pszczoły z nektaru tych kwiatów. Miód mniszkowy zalecany jest rekonwalescentom na wzmocnienie, dobry jest też dla chorych na nerki i wątrobę.